Poradnik Kambodża rozpoczynamy od tematu lotów. Sieć połączeń lotniczych między Kambodżą, a naszym krajem jest obecnie słabo rozwinięta. Niestety na chwilę obecną nie ma bezpośredniego połączenia lotniczego z Polski. Nie oznacza to jednak, że dotarcie i zwiedzanie Kambodży jest niemożliwe. Najprościej dolecieć najpierw do
Chorwacja jest moim ukochanym miejscem na ziemi. Nie widziałam jej jeszcze całej, ale wiem, że moje serce bije dla Chorwacji i bez żalu bym się tam przeprowadziła. Przed każdym wyjazdem czuję niesamowitą ekscytację a ponieważ byłam już w Chorwacji wiele razy, postanowiłam napisać poradnik, jak na własną rękę zorganizować wyjazd do Chorwacji. Wiem, że szukacie takich wpisów i bardzo je lubicie. Zwłaszcza, jeśli wybieracie się do Chorwacji pierwszy raz i nie wiecie czego się spodziewać. Ja właśnie pakuję walizki, jutro będę już na miejscu. PORADNIK, jak na własną rękę zorganizować wyjazd do Chorwacji Samochód czy samolot Do Chorwacji możecie dolecieć samolotem, jednak ceny w sezonie są niestety bardzo wysokie. Jeśli lecicie w 4 osoby, zapewniam Was, że podróż samochodem wyjdzie taniej. No chyba, że nie liczycie się z kasą, śmiało lećcie do Splitu i wypożyczcie auto. Weźcie pod uwagę też Wasze położenie względem lotniska. Bardziej opłacalne będzie to dla kogoś, kto mieszka blisko lotniska, albo nawet blisko Berlina, skąd można kupić bilety w bardzo okazyjnej cenie, niż dla kogoś, kto jedzie do lotniska 3 godziny. My jeździmy samochodem jeszcze z jednego powodu. Zawsze po drodze odwiedzamy rodzinę w Wiedniu, gdzie zdarza nam się też nocować i przy okazji zwiedzać miasto. Jeśli chcecie odwiedzić Plitvickie Jeziora, również musicie jechać samochodem. Bez samochodu nie wyobrażam sobie pobytu w Chorwacji, ale jeśli planujecie tylko leżeć na plaży, możecie się bez niego obejść. Dla mnie Chorwacja jest zbyt pięknym krajem, żeby po prostu leżeć na plaży. Dlatego od kilku lat stosujemy zamienny system urlopu. Jednego dnia leżymy na plaży, drugiego zwiedzamy. I tak przez cały urlop. Winiety Musicie pamiętać, że autostrady w Czechach, Austrii i na Słowenii są płatne. Winiety kupicie na stacjach benzynowych tuż przed granicami kraju, do którego wjeżdżacie, lub na pierwszej stacji po wjeździe. W Czechach kupicie jedną winietę na miesiąc. W Austrii miesięczna winieta wychodzi drogo. Bardziej opłacalne jest wybrać dwie na 10 dni. Można je kupić od razu, później zaoszczędzicie sobie postoju w drodze powrotnej, a jeśli wybierzecie weekend na wyjazd czy powrót, to liczcie się z dużymi kolejkami na granicy Chorwacji i Słowenii, a tym samym często też na stacjach benzynowych. Jedyną autostradą, jaką polecamy ominąć jest ta na Słowenii. Za przejazd ok 40 km musimy zapłacić 30 Euro. Dla nas to zbyteczny wydatek, bo omijanie autostrady jest łatwe i przebiega bardzo malowniczą trasą. Poza tym, po tych 40 km niebotycznie drogiej autostrady i tak trzeba z niej zjechać i jedzie się normalnymi drogami. Gdybyście jednak jechali na Istrię (północna część Chorwacji), to bardziej opłacalne może być wybranie się autostradą przez Słowenię w stronę wybrzeża. Wtedy winieta już obowiązkowo, ale zaoszczędzicie na bramkach na chorwackiej autostradzie. Winieta na Słowenii jest miesięczna więc warto wziąć pod uwagę takie rozwiązanie. Trasa jest uzależniona od miejsca, z którego w Polsce wyjeżdżacie! Jeśli jesteście z południowego wschodu Polski, być może wybierzecie drogę przez Słowację i Węgry. Mniej autostrad, drogi podrzędne gorszej jakości, w nocy na nich mnóstwo zwierząt, liczne ograniczenia prędkości, a do tego niezbyt przyjazna dla obcokrajowców Policja. Tego można się spodziewać wybierając przejazd przez tamtejsze okolice, ale same wskazówki co do trasy, będą podobne. Na Słowacji oraz na Węgrzech też obowiązują winiety za przejazd autostradami. Można je nabyć drogą elektroniczną! Pamiętajcie też, że winiety trzeba nakleić na szybę samochodu, żeby była ważna. Dokumenty i paliwo Jeśli planujecie zwiedzać Bośnię I Hercegowinę (albo przez nią przejeżdżać) musicie mieć dowody osobiste i Zieloną Kartę (do nabycia u ubezpieczyciela lub na granicy z BiH). Polecam na bramkach w Chorwacji zawsze płacić na autostradzie kartą, bo są mniejsze kolejki. Na drogę przygotujcie sobie drobne Euro, ponieważ toalety za granicami naszego kraju są płatne i najczęściej kosztują 50 euro centów. Warto mieć kilka sztuk. Na pewno po drodze będziecie tankować. Polecamy nie robić tego bezpośrednio przy autostradzie, bo tam zapłacicie za 1L paliwa o 1 czy 1,5 zł więcej niż na stacji w pobliskim małym miasteczku. Najlepiej zatankować jeszcze gdzieś w Polsce, potem w Austrii (można zjechać z autostrady pod Wiedniem czy Gratzem i poszukać tańszej stacji, a przy okazji zrobić sobie przerwę), na Słowenii poza autostradą też będzie sporo taniej. Jeśli ktoś jeździ samochodem z instalacją gazową, to bez problemu dostaniecie go w Czechach czy Austrii, choć ceny nie są tak niskie jak u nas, a w Austrii LPG będzie nawet droższe od benzyny! Pamiętajcie o licznych ograniczeniach prędkości! Szczególnie w okolicy Wiednia, na remontowanych autostradach. Kary są dotkliwe i bez przeszkód egzekwowane na polskich turystach! Kiedy wyjechać Ponieważ nasza podróż trwa mniej więcej 15 godzin, wyjeżdżamy ok godziny 17 z Łodzi. Kilka pierwszych godzin mija nam spokojnie, a marudzenie dzieci mieści się w granicach przyjętej normy na takie dystanse. Później dzieci przesypiają noc, a my na zmianę jedziemy do celu. Jeśli nie macie dzieci, nie macie takich problemów i możecie jechać w ciągu dnia. My planujemy podróż tak, żeby w Chorwacji być rano i mieć cały dzień na odpoczynek. Jeśli nocujemy po drodze, wybieramy Wiedeń. Zazwyczaj w trakcie podróży raz zatrzymujemy się na obiad gdzieś na trasie, resztę jedzenia zabieramy ze sobą. Pakuję je w pojemniki i przewożę w turystycznej lodówce. Później taki zestaw zawsze przydaje mi się na plaży. Nic tak nie jest wtedy potrzebne jak zimne picie i przekąski. A musicie wiedzieć, że na chorwackich plażach nie spotkacie miliona budek z jedzeniem ani sprzedawców lodów :) Zaopatrzcie się więc sami :) Jedzenie na podróż Kanapki koniecznie ze schabowymi (dzieci uwielbiają lepiej niż w domu :)) – to już taki nasz rytuał :) Tortille z sałatą i kurczakiem dla dorosłych Sałatka z makaronu, suszonych pomidorów, oliwek i sera feta Quesadille pokrojone w ćwiartki Koktajle w butelkach ze słomką Mini marchewki (najlepsze są w Lidlu) Jabłka pokrojone w ósemki Bakalie Mini pączki Gofry suche (do nich owoce osobno, maliny i borówki) woda w butelkach “z dziubkiem” kawę i herbatę kupujemy na stacjach czasami przydają się energetyki, ale kupujemy na stacjach w razie potrzeby Noclegi Pierwszą rzeczą jaką się zajmujemy przed wyjazdem zawsze są noclegi. Czasami wiemy, gdzie chcemy jechać i tam szukamy. Innym razem szukamy ładnej kwatery i dopiero wtedy robimy rozeznanie, czy tam jest ładnie i warto jechać w tamtym kierunku. Możecie śmiało jechać w ciemno i na bank coś znajdziecie. W Chorwacji baza hotelowa dopiero się rozwija. Hoteli jest niewiele, a ich ceny powalają na kolana. Najbardziej rozpowszechnioną formą noclegów są prywatne apartamenty u Chorwatów. Chorwaci są niesamowicie ciepli i gościnni. Przyjęło się, że witają gości albo chorwackim winem, albo lokalnymi specjałami, takimi jak słone rybki, chleb z oliwą i Rakija :) Jeśli piszę o kwaterach u Chorwatów, nie wyobrażajcie sobie tylko małych przydomowych pokoików. Takie oczywiście też są, ale spokojnie każdy znajdzie coś dla siebie. Są całe domy z basenami, apartamenty z dostępem do basenu i śniadaniami w cenie. Po prostu musicie szukać. A jak to zrobić? Serwisy My przez te wszystkie lata korzystaliśmy ze strony i nigdy się nie zawiedliśmy. Wszystko było zawsze zgodne z opisem. Raz wynajęliśmy kwaterę przez Airbnb. Ten portal wypada najlepiej, kiedy wybieracie się gdzieś na dłużej, bo oferuje spore zniżki już nawet przy tygodniowym wynajmie. Minusem może być to, że trzeba od razu uregulować należność. Śmiało możecie również szukać poprzez Booking, albo wpisując w Google “noclegi w Chorwacji“. Jest coraz więcej serwisów, które pośredniczą w wynajmowaniu kwater. My zawsze zwracamy uwagę na kuchnię, bo śniadania najczęściej przygotowujemy sobie sami. Lubię również mieć widok na morze, bo właśnie to jest moja strefa komfortu. Jednak w Chorwacji znajdziecie też pola namiotowe, campingi i domki letniskowe. Jeśli macie ochotę, szukajcie “palcem po mapie”. Wiele kwater zaznacza się na mapach Googla i w ten sposób można do nich dotrzeć bez pośredników. My kiedyś znaleźliśmy fajną kwaterę właśnie na cro-travel, ale udało nam się skontaktować z właścicielem, przez co kwatera wyniosła nas 600 zł mniej. Warto próbować! Druga rzecz jest taka, że jeśli miejscowość w której jesteście, spodoba się Wam na tyle, że zechcecie powrócić do niej za rok, możecie od razu porozmawiać z miejscowymi o kwaterach, które wpadły Wam w oko i wymienić się meilami. Muszę Wam też zdradzić pewien tip. W ofertach campingów często jest coś takiego jak “Last Minute”. Pisząc ten wpis specjalnie sprawdziłam, że np. oferta Vacanceselect zawiera zniżki nawet do 70 procent, zwłaszcza na początek wakacji. Jest sporo wolnych domków między 20 czerwca, a 10 lipca. I ceny są fantastycznie niskie. Jeśli więc możecie sobie pozwolić na taki prawie spontaniczny plan wakacji, to aż żal nie skorzystać. Po kliknięciu na obrazki przeniesie Was do oferty. Edit 2019! W tym roku postanowiliśmy spędzić nasze dwutygodniowe wakacje w Chorwacji w zupełnie dwóch różnych miejscach. Najpierw spędzimy tydzień na Istrii, ponieważ jest to moim marzeniem i tej części Cro nigdy nie zwiedziłam. Będziemy w ośrodku Lanterna Premium Campong Resort. Link do tej oferty zostawiam Wam TUTAJ!!! Natomiast drugi tydzień spędzimy w Sibeniku. Ten wybór padł głównie ze względu na bliskość Parku Wodnego. Chcieliśmy, żeby ta część wakacji była głównie pod dzieci. Ośrodek nazywa się Camping Solaris. Link do oferty zostawiam Wam TUTAJ! (obecnie duże promocje na pobyty!) Co zwiedzać w okolicy Kiedy już mamy nocleg, robię mocny research o okolicznych atrakcjach. Przeglądam przewodniki, blogi podróżnicze, fora internetowe i mapy googla tworząc listę miejsc, które chcemy odwiedzić. Zakładam też, że około 30 procent z tego nie zobaczymy i to w jakiś sposób mnie cieszy, bo mam cel, żeby wrócić. Szukam nie tylko fajnych plaż, dobrych restauracji, ale też atrakcji dla dzieci. Chociaż akurat pod tym kątem Chorwacja nie ma jeszcze za wiele do zaoferowania. Nie ma tutaj spektakularnych parków rozrywki, ale już widzę, że coś się dzieje w tym temacie. Zawsze przeglądam też Instagram i patrzę na oznaczone miejsca na zdjęciach. Jeśli coś wpadnie mi w oko, dopisuję do listy. Na koniec listy układam tak, aby wszystkie miejscowości były ułożone sensownie obok siebie. Czy to już wszystko? W zasadzie dopiero początek :) Ceny i płatności Walutą w Chorwacji są kuny i naprawdę nie polecam Wam ich wymieniać w Polsce. Najtańszym rozwiązaniem jest posiadanie konta, które ma darmowe przewalutowania. Wtedy na miejscu wypłacacie tylko taką ilość gotówki, która jest Wam aktualnie potrzebna. Na małych ryneczkach za owoce i lody nie zapłacicie kartą, ale w większych restauracjach czy marketach, już jak najbardziej. Popularnym marketem jest Lidl i Konzum. Ceny w Chorwacji są ok 30 % wyższe niż w Polsce. Najdroższe są kremy do opalania, mięso i leki. Cena mięsa jest na tyle wysoka, że za te same pieniądze spokojnie pójdziecie na pizzę czy makaron do restauracji. Co do reszty, czyli kremy, kosmetyki i leki lepiej weźcie ze sobą. Opieka medyczna Koniecznie przed wyjazdem odwiedźcie swój oddział NFZ i wyróbcie karty EKUZ (Europejska Karta Ubezpieczenia Zdrowotnego). Karty wydawane są bezpłatnie od ręki, a naprawdę warto o to zadbać. Dzięki nim macie możliwość skorzystania z bezpłatnej opieki medycznej w krajach Unii Europejskiej. Jak wyrobić kartę EKUZ krok po kroku przeczytacie tutaj. My dodatkowo wykupujemy jeszcze ubezpieczenie podróżne dla całej rodziny – koszt 120 zł. Apteczka podróżna Apteki są co prawda w każdym większym mieście, ale ceny leków są dużo wyższe. Nie wyobrażam sobie też w nagłej sytuacji biegać i szukać apteki, dlatego zawsze mam ze sobą swoją apteczkę podróżną. O tym, co ona zawiera, przeczytacie dokładniej tutaj. Pogoda w Chorwacji Możemy się spodziewać temperatur do 45 stopni C. Jednak panuje tam inny klimat i odczuwamy te upały inaczej niż w Polsce. Nie zmienia to jednak faktu, że łatwo możemy poparzyć się słońcem, dlatego nie wyobrażam sobie nie ochraniać skóry odpowiednimi kremami z filtrem. Na początku stosujemy tylko i wyłącznie wysoką ochronę przeciwsłoneczną, czyli filtry 50. Dopiero po kilku dniach zmieniamy filtr na mniejszy, ale tylko sobie. Dzieci przez cały pobyt smarujemy “pięćdziesiątką”. Wiem, że słońce to jeden z najlepszych siedmiu naturalnych lekarzy. Jednak, żeby nam nie zaszkodziło, musimy korzystać z niego rozsądnie i właściwie chronić naszą skórę przed szkodliwym promieniowaniem. Jesteśmy ssakami, a żadne inne ssaki nie leżą godzinami na słońcu, tylko chowają się w cieniu. Pamiętajmy o tym eksponując skórę na działanie promieniowania słonecznego. Nie chcemy przecież przywieźć poparzenia jako jednej z wielu pamiątek z podróży. Nawet stosowanie preparatów przeciwsłonecznych nie daje nam stu procentowej ochrony, dlatego zabierzcie kapelusze albo inne nakrycia głowy i pamiętajcie, żeby skórę smarować przed wyjściem na słońce i po każdej kąpieli wodnej. Ja zabieram na urlop największą tubkę preparatu Anthelios XL SPF 50+ Mleczko do ciała od La Roche-Posay. Poza najwyższą ochroną skóry, dodatkowo nawilża ją, pomimo tego, że nie jest tłusty i nie pozostawia żadnych plam. Zobaczcie wesoły i zaskakujący filmik z moim udziałem :) I moich gwiazdeczek :) Plaże Chorwackie plaże są kamieniste i żwirowe, chociaż gdzieniegdzie można znaleźć piaszczyste. Osobiście nie znoszę piaszczystych plaż, a kocham żwirowe. Wiecie dlaczego? Nigdzie ten piach nie wchodzi, nie mam go w aucie, w ciuchach. Wstaję, otrzepuję koc i wychodzę czysta z plaży nawet zaraz po wyjściu z wody. Uwielbiam to, dlatego zamiast rozpaczać z braku piachu, cieszę się tym maksymalnie. Jednak zanim Wasze stopy przyzwyczają się do żwirku i kamieni koniecznie kupcie buty do wody. Jest ich wiele gatunków, jedne są gumowe, inne materiałowe. My mamy gumowe, dzieciom kupujemy materiałowe, żeby nic nie wpadało do butów i nie ocierało małych nóżek. Buty chronią też przed jeżowcami, które występują na niektórych plażach. Widziałam ich podczas kilku lat tak mało, że nigdy o nich nie pamiętam. Dlatego ciężko mi uwierzyć w opowieści rodem z horrorów, jakoby jeżowce były dosłownie wszędzie. Jeśli lubicie wygodę, kupcie sobie matę na plażę, albo leżak. Na niektórych plażach leżaki można wypożyczyć, ale, jeśli tak jak my, szukacie małych i kameralnych plaż, możecie być zaskoczeni ich brakiem. W ostateczności wystarczy gruby koc i ręcznik. Koniecznie zaopatrzcie się w namioty plażowe. Przydają się nie tylko dzieciom. Z dziećmi jest to zakup obowiązkowy. Co robić nad wodą Ponieważ woda w Chorwacji jest krystalicznie czysta kupcie maski do snurkowania. Snurkowanie to substytut nurkowania i potrzebna będzie Wam maska z fajką (rurką) i jeśli chcecie nurkować głębiej, płetwy. Ceny takich zestawów wahają się od kilkudziesięciu do kilkuset złotych. Na początek nie warto przeginać i kupować najdroższych, bo nawet nie wiecie, czy się Wam takie obcowanie z wodą spodoba. Zarówno buty do wody, jak i maski spokojnie kupicie na każdym straganie w Chorwacji, dlatego nie musicie zawracać do Polski jak się Wam przypomni, że czegoś z tych rzeczy nie macie. Przy większych plażach wypożyczycie skutery, rowerki wodne, a nawet łódki. Polecam, bo tego się nie zapomina. Można polatać na paralotni lub zająć swój czas na wodnym placu zabaw. Jednak na małych kameralnych plażach nie ma takich atrakcji. Coś za coś. Przy małych plażach ciężko będzie znaleźć budkę z jedzeniem (przy dużych miejskich jest ich pełno), dlatego warto mieć lodówkę turystyczną i zabierać wodę, jedzenie i przekąski. Zwłaszcza, jeśli planujemy spędzić na plaży kilka godzin. Jeśli macie apartament z kuchnią, nie powinno być problemu z przygotowaniem prowiantu. Ja zabieram owoce, suszone owoce, bakalie, batony energetyczne, sałatki z makaronu (świetnie smakują na zimno) i placuszki, czy naleśniki dla dzieci. Jedzenie Na tym w Chorwacji nie oszczędzamy. Mam tutaj na myśli to, że jedzenie w Chorwacji jest przepyszne i nawet jeśli planujecie zabrać z Polski sporo rzeczy do samochodu, to zaplanujcie sobie budżet na lokalne przysmaki. Nigdzie bowiem owoce morza nie smakują tak pysznie, jak w Chorwacji. Nawet jeśli nie chcecie jeść ich w Restauracjach, w każdym większym mieście są targi rybne, gdzie kupicie cokolwiek Wam się zamarzy i sobie przygotujecie. Poza pysznymi krewetkami, małżami i kalmarami, polecam spróbować Wam bałkańskiego dania, czyli Cevapcici z sosem Ajwar. Są to szaszłyki z mięsa mielonego pieczone najczęściej na grillu, z dużą ilością cebuli i paprykowym sosem Ajwar. Coś absolutnie wspaniałego. Chorwaci serwują również przepyszne pizze, dlatego jestem przekonana, że każdy znajdzie coś dla siebie. I tak jak kuchnia na Majorce absolutnie niczym mnie nie zachwyciła, tak chorwacka skradła moje serce. Wybierajcie Konoby (karczmy) gdzie stołują się miejscowi. Będzie taniej i najsmaczniej. Co jeszcze zabieram Ponieważ kocham celebrować śniadania, zabieram koniecznie swój toster i patelnię, oraz przybory kuchenne, takie jak ostry nóż i szpatułkę do naleśników. Nawet jeśli wydaje się Wam to śmieszne, nie spotkałam jeszcze na kwaterach (nawet tych droższych) ostrych noży i dobrych patelni. Nie zamierzam sobie psuć tym humoru. Poza tym wiem z doświadczenia, że do bezglutenowych wypieków czy placków, niezbędna jest dobra patelnia, dlatego moja jeździ ze mną. Ponieważ naszym zwyczajem jest pić codziennie świeżo wyciskane soki, a owoce cytrusowe w Chorwacji nie mają sobie równych, zabieramy swoją wyciskarkę. Jest mała i spokojnie mieści się do torby wśród inne niezbędne rzeczy. Ale jeśli nie macie możecie zabrać blender. Ja i tak zabieram, bo dzieciaki uwielbiają koktajle i zdarza nam się je pakować na plażę. Ostatnią rzeczą o jakiej nigdy nie zapominam jest filtr do wody. Zdarzało nam się stacjonować na kwaterach, gdzie woda nie nadawała się do picia. Ja jestem uzależniona od dobrej wody. Ostatecznie możecie mieć butelkowaną. Co kto woli. Ubrania i buty Co do ubrań, jeśli nie jesteście blogerkami, nie przesadzajcie z ich ilością. Tam jest naprawdę ciepło, ale bluzę i pełne buty weźcie. Gdyby zdarzył się deszczowy dzień, będzie jak znalazł. Jeśli jesteście blogerkami, no cóż, każdy dzień to inna stylówka, nauczcie się z tym żyć :) Ponieważ chorwackie miasta to najczęściej kamienne chodniki i schody, nie wybierajcie japonek, ponieważ łatwo skręcić nogę. Najlepiej niech to będą stabilne buty. Naładujcie baterie w aparacie, spakujcie karty pamięci, drony, instaxy, czy inne cuda techniki i bawcie się najlepiej jak potraficie. Nie wszystkie rzeczy da się zmaterializować i budowanie wspomnień jest właśnie jedną z nich. Dlatego moja ostatnia rada brzmi: nie przeliczaj pieniędzy. Jeśli boisz się, że wydasz za dużo, ustal sobie budżet i później sumiennie go pilnuj. Ale nie licz codziennie ile kosztuje woda, czy kulka lodów. To tak nie działa. To są Twoje wakacje, a nie stan wojenny. Nie stresuj się, że ten obiad tyle kosztował. Po prostu olej to i następnego dnia zjedz kanapki. Ale bądź szczęśliwy, wyluzowany, i staraj się zapamiętać jak najwięcej. Jeśli masz taką możliwość, zrób chociaż jedną rzecz, która będzie dla Ciebie nowa. Snurkowanie, lot na paralotni, rejs statkiem. Nie ograniczaj się tylko do leżenia na plaży, bo Chorwacja zasługuje na więcej Twojej uwagi… Wpis powstał przy współpracy z marką La Roche – Pasay, która tak jak ja, dba o Wasze wakacyjne bezpieczeństwo na słońcu :) Coś podobnego?bałkanychorwacjachorwacja czy wartochorwacja ile kosztujedalmacjajak na własną rękę zorganizować wyjazd do Chorwacjijak pojechać do chorwacjila roche posayochrona przeciwłonecznapodróżpodróżeporadnikprimostensłońcetriptrogirwakacjewspółpracawyjazd
Najpiękniejsze plaże w pobliżu Golfo Aranci i plaże północno-wschodniej Sardynii, czyli ciąg dalszy naszej podróży po wyspie. Na plażę dotarliśmy samochodem przed południem tradycyjnie wprost z naszej bazy noclegowej, kempingu Cugnana Porto Rotondo. Do spiaggia Sos Aranzos prowadzą dwie drogi.
23 października 2017 Chorwacja to piękny kraj, który ze względu na liczne walory jest miejscem chętnie wybieranym na urlop. Planując wypoczynek w tych stronach, należy koniecznie uwzględnić kwestie związane z dojazdem. Samolotem do Chorwacji Samolot to najszybszy i jednocześnie najwygodniejszy sposób dostania się do Chorwacji. Bezpośredni lot trwa ok. 3 godzin – odbyć go można na pokładach samolotów LOT kursujących z Warszawy do Splitu, Dubrownika, Zagrzebia i Zadaru. W przypadku rejsów z przesiadkami czas podróży ulega wydłużeniu nawet do kilkunastu godzin, niemniej w tym zakresie jest znacznie więcej opcji do wyboru. Samoloty odlatują nie tylko z Warszawy, ale i z Krakowa, Katowic, Wrocławia i Gdańska. Loty przesiadkowe odbywają się głównie przez Monachium, Wiedeń oraz Frankfurt nad Menem. Najbardziej ekonomicznym wariantem jest skorzystanie z usług tanich przewoźników takich jak np. Ryanair – bilet w obie strony można nabyć za mniej niż 500 zł, lecz rezerwacji należy dokonać z dużym wyprzedzeniem. Standardowe ceny biletów lotniczych z Polski do Chorwacji zaczynają się od 800 zł. Autokarem do Chorwacji Sporo osób decyduje się na podróż autokarem do Chorwacji z racji na koszt. Pomimo tego, iż jedzie się ok. 14 godzin, za kupiony wcześniej bilet w obie strony płaci się średnio 500-600 zł. Autokar to również dobra opcja dla tych osób, które nie chcą organizować wyjazdu na własną rękę – biura podróży oferują sporo interesujących propozycji wczasów w Chorwacji właśnie z dojazdem autokarowym. Ceny są zróżnicowane, lecz za tygodniowy pobyt z podstawowym wyżywieniem można zapłacić już ok. 1000 zł. Pociągiem do Chorwacji Do Chorwacji można wybrać się również pociągiem, jednakże w tym przypadku trzeba brać poprawkę na pewne niedogodności wynikające z faktu, iż nie ma bezpośrednich połączeń kolejowych pomiędzy Polską a Chorwacją. W rachubę wchodzi kurs z przesiadką w Wiedniu, Budapeszcie lub w Boguminie i Budapeszcie. Najczęściej turyści wybierają przesiadkę w Budapeszcie, ponieważ z Polski do stolicy Węgier kursuje bezpośredni pociąg – niestety, bilet do tanich nie należy, od 39 EUR (w zależności od miejsca wyjazdu) plus koszt miejscówki. Z Budapesztu nie będzie większego problemu z dostaniem się do Chorwacji – do Zagrzebia odjeżdżają stąd w ciągu dnia dwa pociągi, ponadto kursuje też nocny pociąg do Splitu. Przy założeniu, że podróżny zakupi od razu bilet powrotny drugiej klasy, za bilet na kurs Budapeszt-Zagrzeb zapłaci w promocji 9 EUR. Można też odbyć podróż łączoną, a więc z Polski do Budapesztu dostać się samolotem tanich linii lub Polskim Busem, a stamtąd do Chorwacji wyruszyć pociągiem. Jadąc do Chorwacji autem, można zobaczyć po drodze sporo ciekawych rzeczy. Nie bez powodu zatem samochód to najpopularniejsza forma, jeśli chodzi o transport. Chorwacja nie jest od Polski mocno oddalona – na podróż trzeba przeznaczyć ok. 13 godzin. Rzecz jasna czas ten wydłuży się w zależności od liczby postojów i noclegów. Do wyboru jest kilka tras, aczkolwiek najczęściej polecane są dwie poniższe: – przez Czechy, Austrię i Słowenię: jedzie się przez Cieszyn, Ołomuniec, Brno, Wiedeń, Graz i Maribor do Gruśkoyje, gdzie znajduje się przejście słoweńsko-chorwackie, – przez Słowację i Węgry: jedzie się przez Chyżne, Ruźomberok, Bańską Bystrzycę, Zwoleń i Budapeszt do przejścia granicznego w Gorićanie. Po Chorwacji najwygodniej poruszać się autostradami – są one jednak płatne, np. za przejazd z Goričan do Splitu trzeba zapłacić od 146 do 775 HRK. Zobacz Również na własną rękę (język polski): ·↑ Słownik frazeologiczny PWN, red. Anna Kłosińska, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 2005, ISBN 978-83-01-14481-4, s. 381
13 czerwca 2021 Chorwacja to piękny, ciepły i bardzo przyjazny kraj. Wakacje w nim od lat cieszą się dużym powodzeniem, jednak wyraźnie widać pewną zmianę – coraz częściej podróżni decydują się na wyjazd własnym autem, zamiast lotu samolotem. Zobacz, dlaczego to rozwiązanie jest lepsze. Dlaczego warto pojechać do Chorwacji samochodem? Polacy pokochali latanie samolotami, ceniąc sobie stosunkowo niskie ceny (boom ofert tanich lotów wakacyjnych niewątpliwie przyciągnął sceptyków latania) i krótki czas podróży. Z Warszawy do jednego z miast w Chorwacji leci się około dwóch godzin. To naprawdę niewiele i nawet jeśli wliczymy czas transferu na i z lotniska, nadal samolot wydaje się wygrywać. Dlaczego więc własny samochód jest coraz popularniejszym środkiem transportu? Niewątpliwie przyczyniła się do tego pandemia, która zmusiła do zachowania ostrożności i dystansu społecznego. We własnym samochodzie możemy czuć się swobodnie i bezpiecznie. Są też inne atuty podróży autem: – W czasie podróży można robić przystanki na odpoczynek. To niekwestionowana zaleta dla małych dzieci i osób starszych. – Miejsce docelowe może znajdować się w dowolnym zakątku Chorwacji. Tym samym urlop nie musi się ograniczać do przebywania w określonej, na ogół niedużej odległości od lotniska. – Swoboda przemieszczania się – kto chce, może spędzić tydzień lub więcej zwiedzaniu okolicznych miast i wiosek, podziwianiu zabytków, delektowaniu się smakami regionalnych restauracji. Mając do dyspozycji własne auto, możemy odjechać sto i więcej kilometrów od naszej bazy wypadowej. To prawdziwa gratka dla fanów eksplorowania Chorwacji. – Brak ograniczeń w bagażu – nie ma nadbagażu, nie ma horrendalnie wysokich opłat za przekroczony limit kilogramów. Można zabrać tyle, ile zmieści się w samochodzie. Tę wygodę na pewno docenią rodzice małych dzieci. Jak się przygotować do podróży autem do Chorwacji? Przede wszystkim auto musi być w pełni sprawne. Dobrze jest oddać je do serwisu na przegląd i usunięcie ewentualnych usterek. Równie oczywiste jest dokładne wysprzątanie go i usunięcie wszystkich niepotrzebnych rzeczy z bagażnika. Warto dokładnie zaplanować trasę, sprawdzić, gdzie będzie można zjeść w drodze, gdzie są stacje benzynowe i jak wygląda podróż przez kilka krajów Europy. Dobrze jest też od razu zaplanować cel podróży i zarezerwować noclegi w Chorwacji. W tym kraju jest wiele pięknych, niedużych miejscowości, do których można się dostać tylko autem, a i to pod warunkiem, że nie boimy się jeździć po mniej uczęszczanych drogach. Nagrodą będzie kameralny wypoczynek, a przy odrobinie szczęścia nieduża, ale własna plaża. Co prawda każdy lub prawie każdy ma w samochodzie nawigację, ale na wszelki wypadek warto zaopatrzyć się w aktualną mapę w wersji papierowej. Technika bywa zawodna, a nie ma nic gorszego niż błądzenie w obcym kraju. Gdzie zamieszkać w czasie urlopu w Chorwacji? Dobra lokalizacja i otoczenie to podstawa udanych wakacji. Hotel? Pensjonat? Dobre, ale nie najlepsze. Mieszkając w hotelach i pensjonatach, trzeba się liczyć z przestrzeganiem wielu zasad, brakiem dostępu do kuchni, koniecznością korzystania ze wspólnej infrastruktury itp. Nic więc dziwnego, że to domy wakacyjne i apartamenty cieszą się coraz większym powodzeniem. Zarówno jedne i drugie gwarantują maksimum swobody i wygody. Można się w nich czuć dokładnie tak samo, jak w domu – na miejscu jest w pełni wyposażona kuchnia, komfortowa łazienka, część rekreacyjna z salonem i część sypialniana. Powrót z plaży lub zwiedzania w środku nocy dla nikogo nie będzie problemem. Dzieci mogą swobodnie biegać i bawić się do woli. Nie brak też własnego miejsca parkingowego, co niewątpliwie ma znaczenie przy podróżowaniu prywatnym autem. Zobacz Również Komentarze
Chorwacja Chorwacja to jeden z ulubionych kierunków Polaków na wakacje. Nie można się temu dziwić, bo to naprawdę piękny kraj, a w dodatku samochodem można tam dojechać w kilkanaście godzin. Czego nie można powiedzieć o wielu innych ciepłych krajach. Do Chorwacji można się zatem wybrać samochodem, ale też samolotem. Oba sposoby będą świetnym sposobem na spędzenie udanych Planujesz wakacje w Chorwacji? Bardzo dobry wybór. Jeśli zamierzasz samodzielnie zorganizować swój wyjazd, podajemy kilka przydatnych wskazówek dotyczących tras do Chorwacji, noclegów, najlepszych terminów na wakacje, niezbędnych dokumentów na podróż oraz sposobów na tanie wczasy. Bardzo dobry dojazd, ogromny wybór noclegów na miejscu, gwarantowana fantastyczna pogoda i mnóstwo atrakcji turystycznych — nic dziwnego, że Chorwacja z każdym rokiem staje się coraz popularniejszym kierunkiem wakacyjnym. Dla tych, którzy planują najbliższe wczasy w tym kraju, mamy wiele przydatnych informacji. Chorwacja na własną rękę? Zdecydowanie tak! SPIS TREŚCI:• Chorwacja samochodem — trasy z Polski, opłaty i przepisy drogowe• Pogoda w Chorwacji. Kiedy warto zaplanować wakacje?• Jaki nocleg w Chorwacji wybrać?• Ceny produktów i posiłków w Chorwacji• Wycieczka do Chorwacji — potrzebne dokumenty i ubezpieczenie• Jak tanio zaplanować wczasy w Chorwacji?Chorwacja samochodem — jak dojechać i o czym pamiętać?Wiele osób decyduje się na „Chorwację samochodem”. I nie ma się czemu dziwić, bo ten środek transportu zapewnia swobodę poruszania się, zwłaszcza że Chorwacja posiada dobrze rozwiniętą sieć autostrad i dróg ekspresowych. Trzeba jednak pamiętać, że trasa samochodem zajmuje nawet kilkanaście godzin w zależności od tego, na które miasto się Trasy Polska-ChorwacjaWybierając się do Chorwacji samochodem, mamy do wyboru dwie trasy: przez Słowację i Węgry lub przez Czechy, Austrię i Słowenię. Większość osób wybiera tę drugą możliwość, ponieważ na terenie Czech i Austrii prawie cały czas można jechać autostradami lub drogami szybkiego ruchu. A jak prezentują się trasy do konkretnych chorwackich miast? • Kraków-Zagrzeb — ok. 830 km, Warszawa-Zagrzeb — 1070 km • Kraków-Split — ok. 1200 km, Warszawa-Split — ok. 1460 km • Kraków-Dubrownik — ok. 1410 km, Warszawa-Dubrownik — ok. 1650 km fot. Shutterstock 2. Opłaty drogowe i ceny paliw w ChorwacjiPrzejeżdżając przez Czechy, Słowację, Austrię oraz Węgry, praktycznie nie da się ominąć autostrad i dróg szybkiego ruchu, które są płatne — konieczne jest zakupienie odpowiedniej winietki naklejanej na szybę samochodu. Winiety najwygodniej kupić na stacjach benzynowych przy autostradzie w danym kraju. Ceny za winiety 7- lub 10-dniowe wynoszą kolejno: Czechy — ok. 11 euro, Słowacja — ok. 10 euro, Austria — ok. 9 euro oraz Węgry — ok. 17 euro. Trzeba doliczyć też koszty za autostrady w wyjazdem na wakacje warto sprawdzić aktualne ceny paliw na większych stacjach w Chorwacji i po drodze do Przepisy drogowe w ChorwacjiLimity prędkości są takie jak w Polsce, a dozwolony poziom zwartości alkoholu we krwi wynosi 0,5 promila. Na autostradach obowiązują ograniczenia prędkości do 130 km/godz., do 110 km/godz. na drogach szybkiego ruchu i do 50 km/godz. na terenach zabudowanych. Warto szczególnie zwracać uwagę na to, gdzie parkujemy — pozostawienie samochodu w niedozwolonych miejscu grozi odholowaniem lub wysokimi karami Chorwacji nie ma obowiązku całorocznej jazdy na światłach mijania, jednak niezbędna będzie nam w samochodzie wyposażona apteczka, gaśnica (z ważną homologacją) oraz kamizelka bezpieczeństwa. Jeżeli poruszamy się camperem lub przyczepą campingową, nie zapomnijmy o oryginale umowy najmu i ubezpieczeniu uwzględniającym ilość przewożonych osób. Podobnie jak w Polsce, aby jednocześnie prowadzić samochód i rozmowę telefoniczną, niezbędne jest wyposażenie się w zestaw głośnomówiący. 4. A może Chorwacja samolotem?To najszybsza opcja transportu do Chorwacji, ale opłacalna tylko wtedy, jeśli uda nam się złapać bilety lotnicze w korzystnej cenie. Trzeba także doliczyć dalsze opłaty związane z transportem z lot z Warszawy do Zagrzebia na początku kosztuje ok. 670 zł/osobę w obie strony (z linią LOT), natomiast na lotnisko w Dubrowniku ok. 780 zł. Zobacz także Pogoda w Chorwacji. Kiedy warto jechać?W Chorwacji o dobrą pogodę absolutnie nie trzeba się martwić. Najkorzystniejszy klimat panuje na wybrzeżu oraz chorwackich wyspach (w strefie śródziemnomorskiej). Lato jest tutaj upalne i suche ze średnią temperaturą w ciągu dnia ok. 30°C. Najwięcej turystów zjeżdża się do Chorwacji w szczycie sezonu (na przełomie lipca i sierpnia) — wówczas jest najbardziej gorąco, temperatura wody sięga powyżej 20°C, ale trzeba się przygotować na prawdziwe tłumy na plażach oraz wyższe tych, którzy chcą nieco spokojniej i taniej spędzić wakacje w Chorwacji, polecane są miesiące: maj-czerwiec lub wrzesień — bardzo dobra pogoda (ale bez nieznośnych upałów), mniej osób oraz niższe ceny. Pogoda w Chorwacji – średnie temperatury w ciągu dnia: • Maj – 23°C • Czerwiec – 26°C • Lipiec – 30°C • Sierpień – 30°C • Wrzesień – 24°C• Październik – 20°CNoclegi w Chorwacji: camping, apartamenty, kwatery czy hotel?Baza noclegowa w Chorwacji jest doskonale rozwinięta. Znajdziemy tu liczne apartamenty, kwatery prywatne, campingi i pola namiotowe. Wybór zależy tylko od nas i naszych funduszy opcją są campingi i pola namiotowe. Przykładowo za nocleg dla dwóch osób (z namiotem, samochodem i prądem) zapłacimy ok. 120 zł/dobę w regionie Istrii oraz Dalmacji. Najdrożej jest na chorwackich wyspach — np. na wyspie Krk musimy liczyć się z kosztem od 150 do 190 złotych. Turyści chętnie wybierają też domki na campingach, gdzie za 2-3 pokoje z kuchnią i łazienką (np. dla 6 osób) zapłacimy od 100 do 720 zł za noc (cena zależy od sezonu i standardu). Stara Baška, na wyspie KRK, jest jednym z najpopularniejszych miejsc kempingowych. ‧ fot. Shutterstock Najpopularniejszym rodzajem noclegu w Chorwacji są kwatery prywatne (wybiera je 70 proc. polskich turystów). Kwatery składają się zwykle z kilku pokojów z kuchnią lub aneksem kuchennym oraz z łazienką. To doskonały wybór szczególnie dla rodzin oraz grup znajomych, którzy cenią sobie prywatność i wakacyjną niezależność. Zwykle prywatne apartamenty mają klimatyzację, internet oraz urządzenia elektryczne, jak np. pralka, czajnik czy mikrofalówka. Przed wyborem konkretnej kwatery prywatnej na Chorwacji, warto sprawdzić ich dokładne wyposażenie. W Chorwacji nie brakuje też rozległych kompleksów hotelowych dla bardziej wymagających turystów — z własnymi basenami, barami, restauracjami i boiskami. Ceny są jednak zdecydowanie wyższe niż w przypadku campingu czy domków prywatnych — wszystko zależy więc od naszych preferencji. Zobacz także Jedzenie i ceny w ChorwacjiJeśli planujesz samodzielne gotowanie podczas wakacji, warto sprawdzić wcześniej, gdzie znajdują się najbliższe supermarkety (tanią siecią jest Konzum). Ceny produktów w Chorwacji są nieco wyższe niż w tradycyjnych marketach w Polsce. Warto tutaj dodać, że oficjalną walutą jest tutaj kuna chorwacka — 1 HRK to ok. 0,59 zł. Dla przykładu chleb kosztuje 6-10 HRK, mleko: 6-7 HRK, masło 15-25 HRK, woda mineralna (1,5 l): 5-6 HRK, coca-cola: 14-18 HRK, gałka lodów: 3-6 HRK. Dla przypomnienia 1 HRK=0,57 ile w przybliżeniu wynoszą ceny w restauracjach? To wszystko zależy głównie od lokalizacji. Popularne turystycznie miejsca potrafią być dość drogie, jednak w knajpkach uczęszczanych raczej przez miejscowych ceny są porównywalne do polskich. Najdroższe restauracje i bary w Chorwacji to te usytuowane przy plaży. Pamiętajmy też, że płacąc kartą płatniczą, rachunek zostanie powiększony o 3%, dlatego lepiej korzystać z gotówki. fot. Shutterstock Za kawę w knajpie zapłacimy ok. 10-13 HRK, za piwo ok. 15 HRK. Z dań obiadowych najtańszą opcją jest zupa (ok. 22 HRK), makaron z sosem (45-55 HRK), a konkretniejsze posiłki, np. danie mięsne z warzywami czy owoce morza to koszt nawet do 80 HRK. Zobacz także Zobacz także Chorwacja — potrzebne dokumenty i ubezpieczenieDo Chorwacji możemy wjeżdżać na podstawie paszportu lub dowodu osobistego. Na terenie kraju można przebywać bez wizy do 90 dni — jeśli planujemy dłuższy pobyt, musimy zgłosić się do odpowiedniego w miejscu pobytu urzędu miasta/gminy. Jeżeli wybieramy się w podróż samochodem, ważne jest sprawdzenie terminu ważności ubezpieczenia OC oraz ważności badania technicznego pojazdu. W przypadku ubezpieczenia zdrowotnego zalecane jest ubezpieczenie się na wypadek choroby i od następstw nieszczęśliwych wypadków (NW). Aby móc bezpłatnie korzystać ze służby zdrowia w Chorwacji, potrzebny jest dokument potwierdzający nasze ubezpieczenie w NFZ — Europejska Karta Ubezpieczenia Zdrowotnego (EKUZ). Turyści z Polski w nagłych wypadkach objęci są podstawową opieką medyczną (ale nie prywatną czy dentystyczną). Zobacz także Sposoby na tanie wakacje w Chorwacji1. Im dalej od plaży, tym taniej. Dotyczy to zarówno noclegów, jak i knajpek. Okazuje się, że posiłek dla dwóch osób w nadmorskiej restauracji może kosztować nawet 200 HRK (średnia cena w innych miejscach to 100 HRK). Z kolei w nadmorskim barze cena piwa może być trzykrotnie wyższa niż w pobliskim Najdrożej jest na wyspach. Jeśli planujecie zarezerwowanie miejsca na campingu na jednej z chorwackich wysp, koniecznie zabierzcie ze sobą kuchenkę — gotowanie na własną rękę znacznie obniży koszt Ceny na targach różnią się w zależności od pory dnia. Najtaniej jest w godzinach porannych oraz w środku targowiska, najdrożej po południu i na obrzeżach Wyższe ceny są w szczycie sezonu — na przełomie lipca i sierpnia, wtedy też turystów jest najwięcej. Jeśli chcemy nieco zaoszczędzić, warto pomyśleć o wakacjach w czerwcu lub wrześniu — dobra pogoda jest również gwarantowana. Zobacz także PRZECZYTAJ TAKŻE:• Park Narodowy Krka: zwiedzanie najpiękniejszego parku Chorwacji• Czarnogóra. Oto 6 najpiękniejszych miejsc• Park Narodowy Jezior Plitwickich: chorwacki klejnot przyrody• Wakacje w Chorwacji a koronawirus. Co warto wiedzieć przed podróżą? Kanion Martvili, Kanion Okatse to popularne atrakcje w Gruzji. My jednak napotkaliśmy na nieoczekiwane atrakcje. • WESPRZYJ kanał a otrzymasz dostęp do nasz Chorwacja na własną rękę czy all inclusive? – Casualism Blog Moda Męska Wiem, że tematyka wpisu z pewnością zadziwi wielu z Was – i bardzo dobrze! Rozpoczęcie sezonu wyjazdowego rozpocznie się w przyszłym roku, ale to właśnie jesień jest najlepszym czasem na zaplanowanie naszych letnich wojaży. Emocje po ostatnim lecie opadają, tęsknota za latem zaczyna coraz bardziej doskwierać, a ilość destynacji maleje, tym samym u innych ludzi maleje również zaangażowanie w poszukiwania właściwej oferty. Dzisiaj zastanowimy się, czy lepiej zorganizować wycieczkę do Chorwacji na własną rękę wykorzystując do tego celu jedynie wiedzę, zaangażowanie oraz cierpliwość. Ale do rzeczy 🙂 Wpis sponsorowany Źródło – Dlaczego Chorwacja? Chorwacja na własną rękę to znakomity wybór na początek. Państwo leży dość blisko nas i jest bardzo przyjazne dla przyjezdnych, a liczba dostępnych plaż – głównie kamienistych – zapewnia rewelacyjne widoki i dość dobre warunki wypoczynku. Nie ma oczywiście róży bez kolców – Chorwacja bywa zatłoczona (szczególnie w najbardziej obleganych miejscach), a kultura wielu wczasowiczów może pozostawiać wiele do życzenia. Główną przyczyną takiego stanu rzeczy jest między innymi duże zainteresowanie tym krajem ze strony biur podróży, które organizują tam wycieczki dosłownie „na potęgę”. Co zatem zrobić, żeby wyjazd do Chorwacji stał pod znakiem radości, zadowolenia i braku zmartwień? Zorganizować go na własną rękę! Samochód czy samolot? Pierwszą rozterką dla każdego wczasowicza realizującego wyjazd na własną rękę jest wybór środka transportu. Samolot jest znacznie szybszy, mniej męczący, a przy tym – o ironio – znacznie bezpieczniejszy niż samochód osobowy. Jest jednak droższy, a po dotarciu na miejsce będziemy musieli poruszać się komunikacją miejską lub wypożyczonym samochodem (kolejne koszty niezależnie od wyboru). Samochód daje tę przewagę, że jest zależny jedynie od nas i możemy z niego korzystać również w kraju destynacji. Minusem są: awaryjność, zmęczenie kierowcy (warto mieć dwóch kierowców na zmianę), kilkunasto godzinna jazda oraz mandaty, które w Chorwacji należą do dość wysokich. Osobiście? Stawiam na samochód. Warto jechać przez Czechy, Austrię i Słowenię – będzie można bezpardonowo ciąć przez ichniejsze autostrady. Trasa wiodąca przez Słowację i Węgry jest bardziej męcząca i znacznie dłuższa przez mniejszą ilość dogodnych tras szybkiego ruchu. Do jazdy autem dojdą również koszty winiet krajów przechodnich (grosze w stosunku do całkowitych kosztów wyjazdu) oraz koszty wyposażenia auta w niezbędne elementy w danych krajach. Źródło – Chorwacja na własną rękę się opłaci? Zdecydowanie tak! Mogłoby się wydawać, że własnoręczne organizowanie wyjazdów stało pod znakiem zapytania ze względu na rosnącą liczbę biur podróży, które kuszą niskimi cenami i fajnymi ofertami promocyjnymi. Niestety, mają również minusy. All-inclusive to forma wyjazdu najbardziej wygodna, lecz przy tym z największą liczbą wad, o których moim zdaniem większość osób zapomina podczas wyjazdu. Zauważy je dopiero na miejscu. Po pierwsze – wybierając ofertę All-inclusive automatycznie odrzucamy wszelkie hotele nie mogące oferować dań i przysmaków. Co to oznacza? Wbrew pozorom znacznie wyższą cenę. Odsianie prywatnych i niewielkich miejsc z doskonałym klimatem na rzecz dużych kompleksów jest dość…nieciekawym pomysłem. Źródło – Po drugie – All-inclusive to przeszkoda w zwiedzaniu i plażowaniu. Dlaczego? Bo pory przeznaczone do spożywania głównych posiłków są stałe, tym samym aby z nich skorzystać należy wrócić do kurortu. W efekcie musimy wrócić z wylegiwania się na plaży lub zorganizować turystykę tak, aby móc zahaczyć o obiad lub kolację. To ogromny, wręcz przepotężny minus, który nie ma znaczenia jedynie w przypadku plażowania na terenie kurortu. Dla niezależnych osób, które lubią zwiedzać i zażywać kąpieli słonecznej w większej odległości od hotelu, to wyjście nie będzie zbyt komfortowe. Po trzecie – klimat. Z formy All-inclusive skorzystamy głównie w dużych kurortach, pełnych głośnych, irytujących ludzi, którzy potrafią swoim nastawieniem zepsuć nasze wakacje. Ponadto, wiele osób woli stonowany i przytulny klimat. W nadmorskiej „fabryce” ludzi i wspomnień klimatu będzie jak na lekarstwo. Albo i mniej. Gdzie w ogóle w takim razie jechać? Duże kurorty – odpadają. Zatłoczone miasta – odpadają. Typowe, szablonowe i całkowicie „obleciane” miejscówki – odpadają. Co zatem nam pozostaje? Wybór miejscowości, które są znane jedynie prawdziwym wczasowiczom, którzy znają ten piękny kraj od podszewki. Co mam na myśli? Pulę! Pula to Chorwackie miasto leżące na półwyspie Istria, tym samym charakteryzuje się znakomitą pogodą przez lato oraz w pewnym stopniu także zimą i cudownym krajobrazem, głównie za sprawą wielu wzgórz. Liczba ludności wynosi mniej niż 60 000, lecz najwięcej mówi gęstość zaludnienia – raptem 1100 osób na kilometr kwadratowy, co przekłada się na wygodę, komfort oraz stosunkowo dużo niezagospodarowanej przestrzeni. Źródło – Gdzie spać? Warto również wziąć pod uwagę noclegi w Puli Interhome, które powinny zapewnić jak największy komfort wypoczynku. Większość osób – mam nadzieję – zdecyduje się na wybór stosunkowo niedużego obiektu, który zapewni prywatność, spokojny wypoczynek oraz jak największą liczbę atrakcji, takich jak plaże, wzgórza i zabytki. Jeśli jednak preferujemy dużą liczbę innych towarzyszy i nie przeszkadza nam ich tłok, zdecydujmy się na większy kurort. Nie będziemy czuć się samotnie o żadnej porze dnia i nocy, a ponadto z pewnością poznamy nowe osoby, z którymi być może uda nam się zawiązać bliższy i dłuższy kontakt, również po wyjeździe. Reasumując : wakacje w Puli mogą się opłacić Chorwacja jest piękna, to fakt nie do podważenia. Piękne krajobrazy, mili ludzie i bardzo przyjazny klimat nastawiają do tego kraju pozytywnie miliony turystów co roku z całego świata. Pula jest miastem, które warto wziąć pod uwagę decydując się na wyjazd. Właśnie tam warto napisać swoje marzenia i zyskać d o tego miasta ciepły sentyment, który będziemy wspominać wiele lat po powrocie do kraju. Bo to właśnie w wyjazdach jest najważniejsze – pełne zadowolenie i tęsknota za wakacjami w ciągu roku w Polsce. Co myślicie o wyjeździe na własną rękę? Chorwacja na własną rękę czy all inclusive? – Casualism Blog Moda Męska
Grecja należy do krajów, gdzie jak najbardziej można udać się na własną rękę. Nie inaczej jest w przypadku Chalkidiki. Dogodne i niskokosztowe połączenia z Salonikami sprawiają, że wyjazd w to miejsce nie nastręcza żadnych problemów. Dodatkowo, na Chalkidiki nie brakuje hoteli, pensjonatów czy pokoi do wynajęcia.
Chorwacja - pełna relacja z podróży samochodem nad Adriatyk Podróże porady Chorwacja - pełna relacja z podróży samochodem nad Adriatyk Jak rozpoznać legalne kasyno online Kasyna internetowe Poprzednie Następne cMpGMV. 322 56 292 352 76 483 141 456 119

chorwacja na własną rękę samochodem